Gran Canaria – przewodnik
Urlop na Gran Canarii można spędzić na dwa sposoby. Albo oddając się błogiemu lenistwu, najpewniej z drinkiem w dłoni, leżąc na basenowym leżaku lub pod palmą na jednej z plaż Gran Canarii. Albo aktywnie. Spacerując, biegając lub jeżdżąc na rowerze, przemierzając asfaltowe serpentyny oplatające piękne góry wyspy. Ja z chęcią wybieram drugą opcję…
W trakcie mojego ostatniego pobytu na Gran Canarii dostałem od Was sporo zapytań o możliwości treningowe, jakie daje wysepka. To moje ósme zgrupowanie na Gran Canarii, którą poznałem już bardzo dobrze. Pokażę Wam możliwości treningowe, jakie kryją się na wyspie oraz dam kilka wskazówek, jak logistycznie zaplanować wyjazd.
Gran Canaria to trzecia z wysp Archipelagu Wysp Kanaryjskich na Oceanie Spokojnym, na której mogłem trenować. W minionych latach trenowałem na Fuerteventurze oraz Lanzarote. Jednak to Gran Canaria, a właściwie jej południowa cześć z miejscowością Maspalomas, zrobiła na mnie największe wrażenie. Dla mnie Gran Canaria jest synonimem rowerowego raju i obecnie należy do moich ulubionych ośrodków treningowych. Triathlonista w okresie jesienno-zimowym znajdzie tu idealne warunki treningowe niezależnie od tego, czy szykuje się do startów w pierwszym kwartale roku czy „otwiera” sezon w maju w Polsce. Wówczas należy tylko odpowiednio pokierować procesem treningowym.
Słońce non stop.
Długie słoneczne dni (w okresie zimowym tylko dwa dni deszczowe w miesiącu!) pozwalają bez przeszkód szlifować formę sportową. W wyspie
zakochałem się przede wszystkim ze względu na możliwości, jakie dają tutejsze trasy kolarskie. (Uwaga!!! Nie przyjeżdżajcie tu bezpośrednio po roztrenowaniu. Przed przyjazdem warto popracować nad dobrą formą.)
Warunki zarówno do treningu pływackiego, jak i biegania są również znakomite. Mamy do dyspozycji w Maspalomas odkryty Basen miejski San Fernando – dwudziestopięciometrowa 6-torowa pływalnia z podgrzewaną wodą, idealne warunki do treningu w wodach otwartych, tartanową 400-metrową bieżnię, park z kilometrową pętlą do treningu OWB2 lub treningu zakładkowego. Jest wiele szklaków na długie wybiegania i bieg krosowy, a także piękne szlaki na górskie marszobiegi. To tutaj w okresie zimowym można spotkać najlepszych triathlonistów oraz kolarzy. Na treningowych ścieżkach mijałem się m.in z Danielą Ryf, Michałem Kwiatkowskim, Peterem Saganem, Gustavem Idenem, Krystianem Blumefeldem.
LOT i POBYT: najczęściej wybieram opcję wycieczki z biurem podróży. Lecąc na zgrupowanie w dwójkę, z treningowym sparingpartnerem, do tej pory najkorzystniej cenowo wychodziła opcja „All Inclusive” z Biurem Podróży Itaka. Wylatując poza szczytowym okresem wakacyjnym (listopad – styczeń) za 11-14 dni koszt wahał się w przedziale 3.7 – 4.2 k w najtańszym dostępnym hotelu. Do ceny należy doliczyć ewentualny transport walizki rowerowej. Ja na zgrupowanie zawsze latam ze swoim sprzętem. Należy pamiętać jednak, że podczas polskich ferii zimowych ceny niestety znacznie rosną. Warto wtedy, odpowiednio wcześniej, wyszukać i wykupić lot czarterowy. Koszt takiej podróży z bagażem rejestrowanym to około 1200-1500 zł w dwie strony. Do tej pory korzystałem zarówno z lotów czarterowych Itaki i Rainbow. https://flights.itaka.pl https://biletyczarterowe.r.pl
Taką opcję wybrałem podczas ostatniego zgrupowania, które spędziłem Rodziną. Pozwoliło mi to znacząco zredukować koszty wyjazdu. Spanie zarezerwowałem w bardzo dobrym Bangalou Vista Oasis.
W przypadku wypadu na wyspę na własną rękę, warto zaplanować wcześniej podróż z lotniska do Maspalomas. Maspalomas jest bardzo dobrze skomunikowane z portem lotniczym i prowadzi do niego autostrada GC-1. Do przejechania mamy 32 kilometry, a podróż z lotniska zajmuje około 30 minut. W trakcie pobytu warto wypożyczyć auto – szczególnie wybierając się na GC z dziećmi – i w wolnych chwilach zwiedzić Gran Canarię. Dwa tygodnie wypożyczenia auta to koszt około 1500 zł. Skorzystałem z wypożyczalni znajdującej się na lotnisku, której ceny były najkorzystniejsze. https://autoreisen.com/car-hire/car-hire.php
Z lotniska do Maspalomas możemy również dotrzeć komunikacją miejską. Kursują linie autobusowe 66 oraz 90. Bilet kosztuje 5 euro. Dojeżdżają także taksówki, a przy większej grupie można skorzystać z wynajęcia busa. Wybierając Taksówkę musimy liczyć się z kosztami około 40-50 euro.
Nocleg:
Jako bazę noclegową zawsze wybieram znajdujące się w południowej części wyspy Maspalomas z pustynnym klimatem, promieniami afrykańskiego słońca oraz kilkoma pięknymi plażami. Infrastruktura hotelowa jest bardzo dobrze rozbudowana. Apartament zawsze wyszukuję na booking. W tym roku całą rodziną spędziliśmy 14 dni w kompleksie Bungalowy Vista Oasis. Jeśli bardziej od gwaru dużych hoteli preferujecie ciszę i spokój to polecam to miejsce. W tle leci przyjemna muzyka, która pozwala miło zrelaksować się na leżaku pomiędzy treningami. Ośrodek wyposażony jest w 3 rekreacyjne baseny: jeden z podgrzewaną lekko słoną wodą , jeden zimny basen i brodzik oraz mały plac zabaw dla dzieci. Wokół basenu czekały na nas zawsze wolne leżaki. Apartament urządzony jest w prostym stylu i obejmują jasną część dzienną z rozkładaną sofą i telewizorem oraz aneks kuchenny, w którym mieści się lodówka, płyta grzejna, czajnik, ekspres do kawy, toster, żelazko. W bungalowie znajduje się także łazienka z prysznicem oraz duży przestronny taras. W odległości 200 m od hotelu znajduje się mały Spar. Po większe zakupy z lokalną żywnością polecam Mercadonie na El Tablero lub jeden ze sklepów Hiper Dino, gdzie zawsze znajdziecie świeże owoce morza, ryby, mięso, warzywa i owoce . Na terenie kompleksu znajdują się: restauracja bufetowa, bar-kawiarnia z tarasem oraz strefa bezpłatnego WiFi, które najlepiej działa przy recepcji, można także skorzystać z pralni oraz suszarni (koszt 4 euro). Kilka razy w tygodniu obiekt oferuje występy i muzykę na żywo. Przy wyszukiwaniu lokalu kluczowe dla mnie jest wyposażenie kuchni. Konieczna jest dostępna płyta gazowa lub elektryczna, a jeśli dodatkowo są: piekarnik, zmywarka i pralka to mam wszystko, czego potrzebuję. Podczas wyjazdu uwielbiamy z żoną przygotowywać posiłki wybierając lokalne świeże produkty: ryby, owoce morza, warzywa, cytrusy. Organizm obciążony dużą objętością oraz intensywnością treningową potrzebuje najwyższej jakości „paliwa”. Najlepsza dieta to dieta odpowiednio zbilansowana, która wspiera regenerację organizmu. Mamy również już swoje sprawdzone, ulubione restaurację z lokalną i włoską kuchnią. Bo zwiedzanie Gran Canarii to również doznania smakowe. O tym jednak opowiem później…
W trakcie zgrupowania, jako uzupełnienie zdrowego odżywiania, wspomagam organizm kilkoma odżywkami: białkową oraz Reco Pover od FortisGo, sokiem z buraka Beet It Sport , antyoksydantymi z cierpkiej wiśnia Active Edge
Baza treningowa
Basen miejski San Fernando dwudziestopięciometrowa 6-torowa odkryta pływalnia z podgrzewaną wodą: temperatura 26-27 stopnia . Czynna: poniedziałek – piątek w godzinach 8.00 – 21.00 w soboty 10.00 – 14.00. Najprzyjemniej w wodzie robi się około godziny 9.00, kiedy słońce jest już dość wysoko i podczas bezchmurnego poranka odczuwalne są jego promienie. Najlepiej wybierać tor 4-6 gdzie najszybciej docierają promienie wschodzącego słońca, a opalenizna szybko łapie 😊. Warto zaopatrzyć się w przyciemniane okulary pływackie. Polecam Aqua Sphere Okulary Pływackie XCeed Titanium Mirror, które sprawdzają się idealnie. Wszystkie treningi realizowałem w godzinach porannych – pomiędzy 8.00 a 9.30, kiedy na pływalni nie ma tłoku. W większości pływałem w 2-3 osoby na torze choć zdarzało się trenować i 4-5 osoby. Nie powinniście tu jednak spotkać przypadkowych osób, które mogą przeszkadzać Wam w treningu. Zawsze byli to pływacy dobrze znający „basenowy savoir-vivre” – zarówno zawodnicy PRO, jak i AG, którzy umieją zachować się podczas wspólnego pływania. Na pływalni są również wyznaczone tory do szybkiego i wolnego pływania. Ważne, że jest to zawsze przestrzegane przez zawodników opiekuna pływalni.
Biletu wstępu nie wykupimy bezpośrednio na pływalni. Karnet należy wykupić w budynku pobliskiego Estadio Municipal De Maspalomas https://turismo.maspalomas.com/es . Wszystko trwa błyskawicznie. Deklarujemy ilość jednostek treningowych podczas pobytu na zgrupowaniu. Koszt jednorazowego wejścia to 2 euro bez limitu czasu na trening. Druga pływalnia, na której trenowałem znajduje się w dzielnicy EL Tablero i również znajduje się „pod gołym niebem”, ale tu woda jest dużo chłodniejsza.
Wody otwarte: treningi open water realizuję w oddalonym 20 km od Maspalomas kameralnym kąpielisku Playa De Amadores , która promenadą łączy się z miejscowością Puerto Rico. Jest to jedna z najładniejszych plaż Gran Canarii. Z Maspalomas podróż autostradą trwa około 20 minut. Można również dojechać na miejsce autobusem (koszt biletu to 2-3 euro) lub rowerem wzdłuż wybrzeża. Mi zajmowało to 45 minut. Kąpielisko Amadores jest osłonięte z dwóch stron falochronem. Dzięki temu woda jest bardzo spokojna, a temperatura cieplejsza niż na otwartym Oceanie. Temperatura wody w zimowych miesiącach wynosi 18 – 20 stopni. Około 100 metrów od brzegu kąpielisko ogranicza 400 metrowa lina, wzdłuż której idealnie możemy wykonać trening pływacki. W godzinach 08.00-18.00 bezpieczeństwa pilnuje ratownik. Na plaży znajdują się toalety, prysznic oraz sieć restauracji i kawiarni. Z tego miejsca przy dobrej widoczności można dostrzec najwyższy sąsiednią Teneryfę z jej najwyższym szczytem Teide.
Kolarstwo to trening po krętych i górzystych, często zapierających dech w piersiach, trasach. Wymagające podjazdy po rozgrzanych asfaltach i po wulkanicznych górach i pagórkach gwarantują mocny trening. Jeśli szukacie płaskich odcinków pozostanie Wam jazda od ronda do ronda. Asfalty w większości są bardzo dobrej jakości, jednak wyjątkowo wysoko w górach traficie na odcinki ze słabą jakością szosy. Wymagające trasy pozwalają podnosić siłę, wytrzymałość i technikę jazdy na rowerze. Właśnie dlatego „uciekam” tutaj od zimowego polskiego klimatu. Szlaki na rower są piękne i bardzo wymagające. Podjazdy mają tutaj charakter alpejski pod względem długości oraz nachylenia. Wjedziecie na długie nawet 30-kilometrowe kolarskie wspinaczki. Nagroda w postaci świetnej kawy czy szejka ze świeżego melona i mango w połączeniu z pięknymi widokami wynagradza trudy wspinaczki. Najwyższy szczyt wyspy to Pico de Las Naves (1949 m n.p.m.) gdzie można dojechać autem… lub zdobyć górę rowerem. Przed planowanym treningiem koniecznie sprawdźcie pogodę. Różnica temperatury pomiędzy znajdującym się na poziomie morza Maspalomas, a szczytem może wynosić nawet 20 stopni. Podczas grudniowego obozu na szczycie było słonecznie i 7 stopni Celsjusza, natomiast w styczniu temperatura wynosiła już zaledwie 2 stopnie z opadami deszczu i śniegu. Na zjazd koniecznie trzeba zaopatrzyć się w odpowiednie ubranie: minimum to kamizelka oraz rękawki. Wspinaczka z Maspalomas zajmuje około 3 godzin, a suma przewyższeń do szczytu wynosi prawie 3000 m. Koniecznie przygotujcie się na spektakularne widoki, które wynagrodzą trudy długiej wspinaczki… chyba, że akurat traficie na mgłę na szczycie, co niestety zdarza się tu dosyć często. Cortado na szczycie smakuje również wyśmienicie. Polecam również objechać wyspę dookoła. Taka wyprawa, czyli pokonanie 215 kilometrów sprawi, zabierze Was w trzy różne strefy klimatyczne: na południu czeka na Was pustynny krajobraz ze skalistymi zboczami pozbawionych roślinności pod bezchmurnym i tropikalnym afrykańskim słońcem, na północy – zielona wysp, a w okolicach Las Palmas możecie spodziewać się opadów deszczu. Lecz o moich ulubionych trasach napiszę więcej w kolejnym artykule…
Przygotowując się do zawodów triathlonowych uważam, że trzeba jak najwięcej trenować na sprzęcie, którym się startuje. Jednak na Gran Canarię warto zabrać ze sobą rower szosowy. Ja zawsze latam ze swoim rowerem, ale jeśli logistyka związana z zabraniem na wyspę swojego cennego roweru jest zbyt trudna do zrealizowania, zawsze można poszukać lokalnych wypożyczalni. Na Gran Canarii najbardziej popularną i zarazem najlepiej ocenianą przez Internautów wypożyczalnią jest Free Motion (www.free-motion.com). Na samej Gran Canarii Free Motion posiada aż siedem oddziałów w tym w samym Maspalomas mamy trzy wypożyczalnie. Dla wygody użytkowników niektóre z lokalizacji otwarte są również w niedzielę, dzięki czemu możemy w pełni odkrywać zakątki wyspy. Free Motion w swojej ofercie ma sprzęt znanych marek tj. BH, Specialized i Cannondale. Oferta skrojona jest dla miłośników szos, odkrywców pokonujących bezdroża, jak również dla osób potrzebujących wspomagania napędu. Skupiając się jedynie na rowerach szosowych ceny wypożyczenia zaczynają się od 16 Euro/dzień za karbonowy model BH na osprzęcie shimano 105 a sięgają nawet 72 Euro/dzień za topowy model Specialized Tarmac SL7 na elektrycznym Dura-Ace. Pracownicy wypożyczalni są bardzo mili i każdego z klientów traktują profesjonalnie. Niektórzy z moich podopiecznych również skorzystali z opcji wypożyczenia roweru w Free Motion. Zibi wypożyczył najtańszą wersję roweru BH, który oprócz wspomnianego osprzętu Shimano 105 posiadał hamulce tarczowe i przełożenia, które idealnie pasowały na górzysty teren wyspy. Rower dodatkowo wyposażony jest w pompkę i zestaw naprawczy, a my w gratisie otrzymujemy jeden bidon. Jeśli potrzebujemy uchwyt na komputer GPS to wypożyczalnia jest w stanie go zapewnić. Pedały możemy zabrać swoje lub również wypożyczyć. Zibi ze swojego wyboru był bardzo zadowolony, gdyż za cenę zabrania swojego roweru i całej logistyki otrzymał rower, który doskonale sprawdził się na wymagających trasach Gran Canarii. Rezerwacji możemy dokonać przez Internet personalizując nasze wymagania. Płacimy dopiero na miejscu i dodatkowo musimy zapłacić depozyt. Jeśli zapomnimy zabrać ze sobą nasze podstawowe wyposażenie rowerowe w tym strój, kask itp. wszystko możemy kupić na miejscu. Free Motion oprócz wypożyczalni ma w swojej ofercie wszystko czego potrzebuje każdy cyklista. Po więcej szczegółowych informacji odsyłam do strony Free Motion gdzie w sekcji FAQ znajdziecie odpowiedzi na wiele pytań.
Bieganie.
W Maspalomas znajduje się kilka świetnych miejsc do realizacji treningu biegowego. Moje ulubione, gdzie najczęściej wykonuje biegowe treningi to:
Stadion Miejski Maspalomas
Szybki treningi interwałowe, BC 2-3 zakres, zakładki. Stadion wyposażony jest w nową, ośmiotorową tartanową bieżnię.
Koszt jednorazowego wejścia na stadion 2 euro, a wejściówkę wykupujemy w budynku stadionu.
Parque Urbano del Sur Otwarty w godzinach 07.00 – 22.00. Idealne miejsce zarówno do wypoczynku, jak i do uprawiania różnego rodzaju aktywności sportowej. Świetne miejsce na bieganie zarówno rekreacyjne, jak i szybkie. O każdej porze dnia można tu spotkać sportowców na różnych poziomie wytrenowania. Parkowa biegowa pętla usytuowana wzdłuż zielonych palm mierzy 1100 metrów (zgodnie ze Strava). Okrążenie nie jest idealnie płaskie. Na pętli wznos terenu to 20 metrów, co przy szybkim bieganiu da się odczuć. Nawierzchnia biegowa to połączenie szutrowej ścieżki oraz twardej gumowej nawierzchni. W parku realizuje treningi w tempie BC 2, trening zakładkowy, przebieżki, zabawy biegowe, a nawet zdarzało się pokręcić na pętli 10-12 kilometrów tlenowego rozbiegania. Na terenie parku mieści się bar z przekąskami, w którym można kupić, pyszne koktajle, lody, a także zakończyć trening szotem cortado. Zabierzcie jednak ze sobą gotówkę, ponieważ nie zapłacicie tutaj kartą płatniczą. Biegając czy spacerując w Parku możecie doświadczyć także bliskiego kontaktu z przyrodą. W centralnej części umiejscowiony jest duży staw z rybami, żółwiami i ptakami. Dla dzieci przygotowano plac zabaw, na którym najmłodsi mogą się bawić i bawić na świeżym powietrzu
Rozbieganie Promenadą.
Treningi możemy wykonać również biegając wzdłuż wybrzeża i podziwiając widoki na Ocean Atlantycki. Promenada ciągnie się przez około 4 kilometrów do słynnych Wydm Dunas de Maspalomas. Jest to miejsce, gdzie o każdej porze dnia spotkamy wielu innych biegaczy. Swój bieg promenadą zawsze zaczynam od plaży Melonares, mijam Latarnię Morską i kieruje się do słynnych Wydm Dunas de Maspalomas. Następnie wbiegam do Parku i w hotelu zamykam pętlę 16 kilometrów. Można wydłużyć swój bieg do plaży Playa del Inglés i dalej aż do San Agustín.
Wąwóz Barranco de Fataga – nazywany małym – wielkim Kanionem Kolrado
To jedno z piękniejszych miejsc w którym biegałem. Niegdyś płynęła tędy rzeka, a obecnie jest to szlak, którym możemy dotrzeć do miasteczka Fataga. Jest to również bardzo popularny szlak trekkingowy. Szutrowo, kamienista ścieżka wznosi się w kierunku Fatagi. Na odcinku 15 kilometrów zbudujemy około 200 m przewyższenia. Trasa przebiega pomiędzy ostrymi skałami i skalistymi niczym nieosłoniętymi zboczami. Idealne miejsce na zaplanowany bieg terenowy lub górski marszobieg.
Tymczasem zmykam na trening, a w chwili regeneracji pokażę Wam moje ulubione trasy kolarskie…
#DAWAJKALACH